Wiadomo dlaczego alpiniści wchodzą na góry? Wiadomo. To ja z tego samego powodu postanowiłem okrążyć świat.
Ale nie ten wielki świat. europejską
tożsamość, azjatyckie smaki, Afrykę czarną i białą jak kość
słoniowa, Australię z ptakiem Ostridżem i amerykański sen. Nie.
Postanowiłem okrążyć swój własny
lokalny świat i to w miarę ciasnym torem.
1435 milimetrów. Bo po torze odbędzie
się ta odyseja.
Łódź ma różne największe rzeczy.
(Ludzie najbardziej nie lubią różnych rzeczy- cytat Krzysztof Gol)
I różne tory. Niektórzy mówią, że także najdłuższy tor
tramwajowy w Europie- linii 46 do Ozorkowa (30km). Ale tym torem nie
da się okrążyć Łodzi, a do tego jest on fotograficznie i
semantycznie mocno wyeksploatowany. Dziesiątki fotografów już go
sfotografowały.
Ale od niedawna jednak da się okrążyć
miasto torem kolejowym.
To znaczy- wróć: tory były od dawna,
tylko od niedawna jeżdżą po nich regularne pociągi- Łódzka
Kolej Aglomeracyjna. Niektórzy podobno dojeżdżają nimi do pracy.
Ja postanowiłem przetestować pociągi ŁKA jako rozrywkę. A może
i naukę. Przez rozrywkę do nauki. Bawiąc uczyć się. Śmiech dla
samego śmiechu to tylko niepotrzebna strata chichotów (cytat-
Papcio Chmiel)
Koncepcja mi jednak runęła.