Gdybym był amatorem (a nie pełnym półprofesjonalistą, którym jestem) to bym chyba zwariował usiłując znaleźć na rynku jakiś aparat Canona dla siebie.
Canon sprzedaje w sklepach z siedem modeli amatorskich, pochodzących z różnych generacji i ponazywanych tak, żeby maksymalnie zmylić przeciwnika. Znaczy się klienta.
I już Zupełnie Zmylony, powiedział prędziutko i piskliwie:
-To jest pułapka na Misie i ja czekam, żeby w nią wpaść, ho-ho! Co to wszystko znaczy, i potem ja powiem jeszcze ho-ho jeszcze raz! (cytat)
Ponieważ od czasu do czasu ktoś ze znajomych pyta mnie jaki aparat kupić, postanowiłem nie być już Zupełnie Zmylonym, tylko na chłodno przeanalizować co z tej masy Canonów można brać, a co nie.
Jaki system?
Na wstępie takie uwagi: na rynku praktycznie nie ma dziś aparatów kiepskich. Wszystkie są przynajmniej dobre. Można jako pierwszy aparat dla zainteresowanego fotografią kupić bezlusterkowca, można kupić lustrzankę. Bezlusterkowce uważa się dość powszechnie za przyszłość fotografii, ale póki co, ponieważ nadal jesteśmy w teraźniejszości, jeszcze rynku fotografii nie opanowały. Lustrzanki nadal trzymają się mocno.
Kupując jakiś aparat z wymiennym obiektywem użytkownik zostaje wkręcony w cały system akcesoriów danego producenta. Jeżeli jeszcze nie wiecie, czy fotografia będzie was podniecać, chcecie tego dopiero spróbować - niemal każdy z systemów (Nikon, Canon, Minolta, Sony, Olympus, Panasonic itd.) ma jakieś w miarę niedrogie amatorskie zestawy aparatu z obiektywem, lub dwoma. Nie ma większego znaczenia co wybierzecie, w ostateczności możecie to za jakiś czas sprzedać, lub wręczyć chrześniakowi w prezencie.
Natomiast gdy każdą chwilę poświęcacie na kadrowanie zdjęć smartfonem, czy kompaktem, a waszym hobby jest poszukiwanie pięknych widoków czy fajnych ujęć i potrzebujecie do owego hobby lepszego narzędzia - tutaj wybór systemu będzie dość istotny, bo fajnie jest kupić aparat, który da możliwość późniejszego dalszego wyboru w zakupach obiektywów, lamp błyskowych w rozsądnych cenach. Choćby używanych.
Bezlusterkowce mają pewne zalety, ale mają też wady. Są zwykle mniejsze, bez wyjątku wyposażone w wyświetlacze zamiast wizjerów i komunikację typu wi-fi lub bluetooth (co będzie atrakcyjne dla osób przywiązanych do smartfonów i mediów społecznościowych). Jednakże na ogół są nieco droższe (co jest nieuzasadnione, bo są tańsze w produkcji niż lustrzanki), zużywają szybciej baterie, a przede wszystkim są produktem dość młodym. Powoduje to, że gama obiektywów i akcesoriów do nich jest zwykle uboższa niż w lustrzankach. Do tego większość obiektywów dostępnych na rynku jest nowa, a używanych sprzętów jest do nich bardzo mało. Kupując bezlusterkowca skazujemy się raczej na późniejsze dość drogie zakupy nowych obiektywów.
Są na to oczywiście pewne rady - przejściówki umożliwiające podłączenie do bezlusterkowca obiektywów z innego systemu - ale sposoby te niwelują nieco jedną z zalet bezlusterkowców, jaką są niewielkie wymiary sprzętu, do tego nie zawsze działają idealnie.
Ja na razie jestem za lustrzankami, no chyba że pieniądze nie mieszczą się wam w banku.
Wybierając lustrzankę skupiałbym się najbardziej na dwóch systemach, najszacowniejszych na rynku - Canonie i Nikonie. Istnieją jeszcze Pentaxy, Olympusy czy wymierające lustrzanki Sony z bagnetem A, ale żaden z tych systemów nie da wam takiej ilości akcesoriów i obiektywów, jak wspomniane dwa powyżej. Zajrzyjcie na Allegro czy Ceneo, a szybko się o tym przekonacie.
Skupię się tu na Canonach, bo znam je najlepiej i od kołyski.
Canony 2019
Najtańsze aparaty Canona to aktualnie (2019):
EOS 4000D - nowy
EOS 2000D - nowy
EOS 1300D - nowy, ale już mało dostępny
EOS 750D - nowy
EOS 760D - nowy
EOS 800D - nowy
EOS 200D - nowy
Prawie wszystkie powyższe nowe aparaty mieszczą się w granicach 2000,- złotych, a najtańszy kosztuje niecałe 900,- (bez obiektywu).
do tego należy rozważać niedawne modele używane:
EOS 1200D
EOS 650D
EOS 700D
EOS 100D
Wszystkie powyższe Canony są, o dziwo, tylko trochę od siebie różne, natomiast w swych podstawowych mechanicznych komponentach - całkiem podobne. Wszystkie używają tej samej migawki, i wszystkie tego samego rodzaju wizjera.
Jakie są między nimi realne różnice, a co najważniejsze - czy amator w ogóle odczuje te różnice?