tag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post4900188756426861173..comments2024-03-18T14:07:55.730+01:00Comments on FOTODINOZA: Przystojny staruch. Olympiapark München.Fabrykant Marcin Andrzejewskihttp://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-91467426562121397142017-05-15T15:04:05.348+02:002017-05-15T15:04:05.348+02:00@ Mav. Dzięki za wsparcie czytelnicze i komentarz....@ Mav. Dzięki za wsparcie czytelnicze i komentarz. Ja broń boże nie narzekam na moich stałych czytelników. Bardzo mi tu z Wami miło. Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-67834883925599501332017-05-15T14:18:22.160+02:002017-05-15T14:18:22.160+02:00Z tym spadkiem popularności to chyba o mnie chodzi...Z tym spadkiem popularności to chyba o mnie chodzi. Przepraszam, ale ostatnio nie miałem czasu. Staram się nadrabiać, ale dalej nie mam czasu ;)<br /><br />Lepiej chyba mieć 2 kanapy zacnego grona niż cały stadion komentatorów na poziomie onetu. Pisz Kolego o tym co Ci sprawia frajdę bo nikt tu chyba nie jest ze względu na "foto" w nazwie "fotodinoza". Od siebie dodam, że daleko bardziej wolę opisy ciekawych miejsc i ludzi od opisów obiektywów - ich (opisów) jest wszędzie pełno.Mavnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-50190347058988043792017-05-15T01:24:32.366+02:002017-05-15T01:24:32.366+02:00Nie mnożyć bytów ktoś już radził.
A książki (tak,...Nie mnożyć bytów ktoś już radził. <br />A książki (tak, wiem, o fotografii) już były. <br />Dojdą filmy. Ale jakoś podejrzewam, że nie o fabule tylko będzie, ale o kompozycji, ujęciach. Więc tak trochę fotograficznie. przemmhttps://www.blogger.com/profile/17836987415900496850noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-45263177544363953772017-05-12T21:32:16.700+02:002017-05-12T21:32:16.700+02:00Cała przyjemność po mojej stronie.Cała przyjemność po mojej stronie.Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-34326631382189623362017-05-12T21:31:48.898+02:002017-05-12T21:31:48.898+02:00A czy Czytelnicy szanowni sądzą że powinien to być...A czy Czytelnicy szanowni sądzą że powinien to być osobny blog (ja tak sądzę, bo nie dość że mam dla niego nazwę, to jeszcze oceniam, że target książkowo filmowy to nie ten sam target co to czyta o starych obiektywach), czy też zamieszczać takie recenzyjki na samej Fotodinozie i nie mnożyć bytów za Szczepana Przewodem?Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-18515779405953477562017-05-12T21:27:42.307+02:002017-05-12T21:27:42.307+02:00Czekamy, drogi Wóju! Dzięki za ten cenny komentarz...Czekamy, drogi Wóju! Dzięki za ten cenny komentarz. Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-35335016485552396072017-05-12T11:23:14.515+02:002017-05-12T11:23:14.515+02:00Szanowny Pan Fabrykant zapomina, że kiedyś skonczą...Szanowny Pan Fabrykant zapomina, że kiedyś skonczą się stare obiektywy i te pudełka mocowane do tych pierwszych, pisać nie będzie o czym i publika, której więcej niż 2 kanapy z braku strawy duchowej precz pójdzie. <br />Więc pisać, pisać o książkach, filmach. Architekturze. Bo dobrze wychodzi.przemmhttps://www.blogger.com/profile/17836987415900496850noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-12823525847740588092017-05-11T23:27:03.729+02:002017-05-11T23:27:03.729+02:00Najpierw o niemieckich podręcznikach do historii.....Najpierw o niemieckich podręcznikach do historii...To raczej nie jest tak, że kończyły się na 1- <br /><br />wojnie światowej. Znam bawarskie podręczniki bo moi synowie musieli się z nich uczyć. Może kiedyś tak <br /><br />było... bowiem edukacja w Niemczech jest bardzo zdecentralizowana- w jednym Landzie bywają jakieś <br /><br />podręczniki a w innym inne. Godna uznania wydała mi się rzeczowość niektórych bawarskich podręczników <br /><br />-często zawierają fotokopie czy faksymile historycznych dokumentów. - - Np. relacjonując rozbiory <br /><br />Polski w podręczniku bawarskim zamieszczono oryginalny tekst listu króla Prus do Katarzyny Drugiej, <br /><br />gdzie król proponuje rozbiór Polski bo Polacy nie potrafią się rządzić . <br />Ale nie tylko Budziszyn ma szyldy w języku łużyckim, wiele innych miejscowości też (np. Czarna <br /><br />Woda).I przecież premier Saksonii Stanisław Tlittin jest pochodzenia łużyckiego ale nie wiem czy zna <br /><br />jeszcze ten język.<br />Co do kapitana z Koepenick - był to ubogi szewc, który w roku chyba 1910 nabył mundur kapitański na <br /><br />pchlim targu i wszedł do magistratu w Koepenick pod Berlinem gdzie zażądał wydania kasy miejskiej pod <br /><br />jakimś pretekstem. Służbisty burmistrz widząc oficera, z samego szacunku dla munduru, wydał kasę. <br /><br />Całe cesarskie Niemcy śmiały się z tego numeru, chociaż nikt im nie powiedziaął ,że to żart i należy <br /><br />się śmiać. A sam kajzer Wihelm, w wywiadzie dla New York Timesa z uznaniem powiedził o oszuście- A to <br /><br />cwaniak! Natomiast pani kanlerz Merkel nie śmiała się i nie zareagowała kiedy okazało się ostatnio, że <br /><br />zawodowy lejtnant Bundeswehry zgłosił się , uprzednio zdjąwszy mundur,do urzędu Migracyjnego i <br /><br />poprosił o azyl polityczny jako uchodźca z Syrii. Urząd kazał mu się potem jeszcze raz zameldować <br /><br />(na tę okoliczność lejtnant wziął urlop z Bundeswehry) aby dostać upoważnienie do poboru zasiłku <br /><br />socjalnego dla uchodźców.Potem odbyła się rozprawa azylowa z pozytywnym dla lejtnanta wynikiem. <br /><br />Lejtnant , jako Syryjczyk nie znał arabskiego i prosił o azyl łamanym językiem francuskim z akcentem <br /><br />niemieckim. I wtedy lejtnant sią zdemaskował i wyszedł jak to szydło z worka. Nikt się nie śmiał, bo <br /><br />nikt nie śmiał się śmiać jak szef(owa) państwa się nie śmieje ani nawet nie reaguje. Prasa szybko <br /><br />przemilczała szczegóły a ja tu na eksilu nie miałem możliwości zbadać tej afery...Donnerwetter! Więc <br /><br />nie pozostaje mi nic innego jak pić w Ligurii piwo "Donner" produkcji polskiej zagryzając pomidorem <br /><br />produkcji polskiej.<br /><br />A siostrzeńca proszę aby wpadał do metropolii chmielowej jak przelatuje przez Monachium (nawet jak wój <br /><br /> bawi w Ligurii). Odegram się za to 20 maja w Łodzi.lech.tresowskihttps://www.blogger.com/profile/05059908972770020474noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-47056721258202074542017-05-11T22:34:24.800+02:002017-05-11T22:34:24.800+02:00Kolejny świetny wpis! Ja również uważam że falując...Kolejny świetny wpis! Ja również uważam że falująca estetyka zadaszeń jest ponadczasowa. Dane mi było spędzić parę dni w Monachium w latach 90 i żałuję tylko że nie wjechałem na wieżę w miasteczku olimpijskim. I jak tak oglądam swoje zdjęcia, to przydałoby się coś szerszego od 35mm którym wówczas dysponowałem. Chyba muszę zaplanować powrót do Monachium :-) Raz jeszcze dziękuję za wpis który przyczynił się do pobudzenia wspomnieńZorki 4https://www.blogger.com/profile/15551962638012019620noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-12459532711704633922017-05-10T22:27:16.758+02:002017-05-10T22:27:16.758+02:00Słabo mi się kojarzył Kapitan z Koepenick, coś tam...Słabo mi się kojarzył Kapitan z Koepenick, coś tam kołatało, no to sobie wyguglałem. No i co? Czy to tak do tej pory można sobie wszystkich podporządkować zdecydowanymi rozkazami, a potem zwiać z kasą?Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-24947641943743846932017-05-10T21:26:44.512+02:002017-05-10T21:26:44.512+02:00Na szczęście niedoczyszczone detale nie oznaczają ...Na szczęście niedoczyszczone detale nie oznaczają braku talentu.<br /><br />Z tą windą może lekko przesadziłem na potrzeby felietonu, ale przyznam że przy hamowaniu odczuwałem nieco (germański) absmak. Nie chciałbym nią jeździć po obiedzie.Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-70271785119011873232017-05-10T20:58:31.633+02:002017-05-10T20:58:31.633+02:00Fabrykant Marcin Andrzejewskihttps://www.blogger.com/profile/18391724547275761517noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-34031909304625982222017-05-10T20:34:00.805+02:002017-05-10T20:34:00.805+02:00aha, dzięki za przypomnienie - blog z recenzjami -...aha, dzięki za przypomnienie - blog z recenzjami - jestem również za<br />i z tymi informacjami, że zaraz będzie żart dla Niemców to fakt - choć ostatnio widzę pewną zmianę - teraz mówią żart i na końcu dodają: oczywiście żartowałemHurgot Sztancynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-25153142457297781182017-05-10T18:35:09.320+02:002017-05-10T18:35:09.320+02:00Blog z recenzjami - TAK !! TAK !! TAK !! Mogłyby b...Blog z recenzjami - TAK !! TAK !! TAK !! Mogłyby być nawet tutaj - przecież Fotodinoza prezentuje bardzo różnorodną tematykę i ma już grono oddanych fanów, a bytów nie należy mnożyć ponad potrzebę(to zdaje się cytat jest).<br /><br />Co do prima aprilisa, to Niemcom należałoby najpierw powiedzieć: "Achtung!! Teraz nastąpi żart!!" Bez tego naprawdę przyjdą z wiadrami, albo nawet z czymś gorszym. Kto miał z nimi do czynienia, wcale się ni zdziwi. Zdziwieni mogą być najwyżej sami zainteresowani: przecież kazali przyjść, to przyszedłem, a teraz się głupio patrzą...<br /><br />W tym kontekście przypomniał mi się niejaki Kapitan z Kopenick - kto nie zna tematu, to polecam się zapoznać, choćby wygooglować.<br /><br />A jeśli chodzi o samych Niemców, to kiedyś mnie fascynował i kraj i ludzie, ale im dłużej żyję i uczę się świata, tym bardziej fascynacja zmienia się w przerażenie. I sama II wojna światowa, choć spójnie się w całość wpisuje, sama w sobie ma tu niewiele do rzeczy.Szczepan Kolaczekhttp://automobilownia.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-4941442077008954756.post-1604243927088806962017-05-10T13:08:08.477+02:002017-05-10T13:08:08.477+02:00no pięknie, pięknie - choć zbliżenie tych stalowyc...no pięknie, pięknie - choć zbliżenie tych stalowych mocowań dachów kojarzy mi się jak najgorzej, a tu przypis, że tu taki talent...<br /><br />Spielberga już nie szkoda - od 10 lat, a właściwie of 12, jeśli przyjąć, że Wojna Światów jest OK, ten facet nie nakręcił nic znaczącego<br /><br />a kiedyś jechałem nawet szybszą windą - 60 km/h (kilometr na minutę!)- Taipei 101, wtedy jeszcze była najszybsza... I w cale się tego nie czuło, ani przyśpieszenia ani hamowania, bałem się, że zwrócę co tam zjadłem, a zwracać wcale nie musiałem.Hurgot Sztancynoreply@blogger.com